Добавить в цитаты Настройки чтения

Страница 6 из 47



A jašče niekatoryja… Zrešty, daslednikaŭ i punktaŭ pohladu było biaskoncaje mnostva. Ale akramia pošukaŭ kantaktu isnavali i inšyja haliny salarystyki, dzie spiecyjalizacyja stała hetkaj vuzkaj, asabliva za apošniuju čvertku vieku, što salaryst-kibiernietyk i salaryst-simietryjadołah z ciažkasciu razumieli adzin adnaho. „Jak ža vy damoviciesia z Akijanam, kali adzin z adnym damovicca nie možacie?” niejak žartam spytaŭsia Viejbiekie, jaki ŭ čas maich studenckich hadoŭ zjaŭlaŭsia dyrektaram Instytuta; u hetym žarcie było šmat praŭdy.

Akijan nievypadkova byŭ adniesieny da kłasa mietamorfnych. Jaho ruchomaja pavierchnia mahła davać pačatak sama roznym formam, zusim nie padobnym na ziamnyja, pryčym metanakiravanasć — adaptacyjnaja, paznavalnaja abo jakaja-niebudź inšaja — hetych časam burnych vyviarže

Staviačy na palicu tom, hetki ciažki, što mnie daviałosia padtrymlivać jaho abiedzviuma rukami, ja padumaŭ, što našyja zviestki pra Salarys, jakija zapaŭniajuć biblijateki, zjaŭlajucca niepatrebnym bałastam i tresiankaj faktaŭ, a my znachodzimsia na tym samym miescy, jak i siemdziesiat vosiem hadoŭ tamu, kali tolki pačynali zbirać fakty. Zrešty, situacyja ciapier značna horšaja, bo ŭsia praca hetych hadoŭ akazałasia marnaj.

Toje, što my viedali dakładna, składałasia tolki z admoŭnych mierkava

Pastupova ŭ navukovym asiaroddzi „sprava Salarys” stała hučać jak „bieznadziejnaja sprava”, a siarod vučonych, jakija kiravali Instytutam, u apošnija hady čulisia patrabava

Adnak dla mnohich, asabliva dla moładzi, „afiera” pastupova stanaviłasia niečym nakštałt probnaha kamienia ŭłasnaj vartasci. „Pa sutnasci, — kazali jany, sprava nie ŭ adhadcy salarysnaj cyvilizacyi, a ŭ nas samich, u mažlivasciach čałaviečaha pazna

Adzin čas byŭ papularny pohlad (iaho nastojliva raspaŭsiudžvali haziety), što Akijan, jaki myslić i jaki abmyvaje ŭsiu Salarys, zjaŭlajecca vializnym mozham, apiaredziŭšym u svaim razvicci našu cyvilizacyju na milony hadoŭ, što heta niejki „kasmičny joh”, mudrec, spraŭdžanaje ŭsiovieda



Hetyja hipotezy znoŭ ažyvili adnu sa staražytnych fiłasofskich prablem uzajemaadnosiny materyi i duchu, sviadomasci. Tamu, chto pieršy, jak Dziu-Hart, nadzialiŭ Akijan sviadomasciu, patrabavałasia niamała advahi. Prablema, jakuju adrazu ž pryznali mietafizičnaj, prysutničała amal na ŭsich dyskusijach i sprečkach. Ci mahčyma mysle

Hetaja prablema stała kvadraturaj kruha našaha času. Kožny samastojny vučony imknuŭsia ŭniesci ŭ skarbonku salarystyki svoj układ; zjaviłasia šmat teoryj, jakija davodzili, što my majem pradukt dehienieracyi, rehresu, jaki pačaŭsia pasla fazy „intelektualnaha roskvitu” Akijana, inšyja pierakonvali, što Akijan heta hlejevy navatvor, jaki naradziŭsia ŭ ciele raniejšych nasielnikaŭ płaniety i pajeŭ ich usich, prahłynuŭ, spiokšy reštki ŭ viečnuju pazakletkavuju stychiju, jakaja zdolnaja da samaamaładže

Pad biełym, padobnym na ziamnoje, sviatłom lampaŭ ja pryniaŭ sa stała prybory i knihi, jakija na im lažali, raskłaŭ na płastykavaj došcy mapu Salarys i, abapirajučysia rukami na mietaličnuju akantoŭku stała, pačaŭ uziracca ŭ jaje. Žyvy Akijan mieŭ svaje hłybini i płytkija miescy, a jaho vyspy, pakrytyja nalotam vyvietranych minierałaŭ, sviedčyli, što kaliści jany byli dnom Akijana — było nieviadoma, ci rehulavaŭ jon zjaŭle

Nie viedaju, jak heta stałasia, ale ŭsio, što adbyvałasia dahetul — tajamničaja smierć Hibaryjana, navat maja ćmianaja budučynia, — zdałosia mnie hetkim niaznačnym, što ja ni ab čym nie dumaŭ, zachopleny ahladam mapy, jakaja začaroŭvała kožnaha čałavieka.

Asobnyja ŭčastki „žyvatvoru” byli nazvany imionami daslednikaŭ, jakija prysviacili siabie ich vyvuče

Ja ŭsio jašče stajaŭ nad mapaj, ale ŭžo nie bačyŭ jaje, bo byŭ jak paralizavany. Dzviery znachodzilisia nasuprać mianie, jany byli zastaŭleny skrynkami i prysunutaj da ich šafaj. Napeŭna, heta niejki aŭtamat, padumaŭ ja, choć da hetaha ŭ pakoi nie było nivodnaha robata, a ŭvajsci nieprykmietna jon nie moh. Skura na karku i na plačach pačała smyleć, adčuva

Pakoj byŭ pusty. Pierada mnoj čarnieła vialikaje paŭkruhłaje akno. Dziŭnaje adčuva

Ja stajaŭ pasiarod pakoja kala stała. Dycha