Добавить в цитаты Настройки чтения

Страница 2 из 8

  Powiedzmy stanowczo i zdecydowanie, że Orkdolf jest kaput!

  Smoczego prezydenta zmiażdżymy mieczami,

  I zniszczymy jego gang na wieki ...

  Stopami zdepczemy orcyzm hordy dziewcząt,

  Niech światło się spełni, święty sen!

  Daj ludziom wolność, ich myśli i uczucia,

  Aby gwiazda świeciła jak Słońce elfinizmu ...

  Bo będziemy mieli owsiankę z masłem tak gęstym,

  Wieczna młodość naszej siostry stanie się nami na zawsze!

  Tutaj nadejdzie światło, Ojczyzna zabłyśnie ...

  Ojczyzna będzie dla nas w chwale przez wieki ...

  Staniemy na szczycie, wierzysz w elfizm,

  Siła ducha elfów, poznaj wojownika, jest wielka!

  Tutaj Elfiya jest gotowa stać się milszą i piękniejszą,

  I pomóż całemu światu iść do szczęścia raju...

  Jesteśmy w stanie podbić wszechświat równymi krawędziami,

  Wszechświat bez krawędzi do szczęścia sił przynieść!

  Ale nie będzie Elfa pod piętą złego orka,

  Bo ma prawdziwy talent do walki...

  W tańcu naszych dziewcząt, do tego mechanizmu zegarowego,

  Co zyska piękno, uwierz w każdy wynik!

  Wkrótce nadejdzie era promie

  Kiedy zakwitnie chwała Ojczyzny...

  Nasza armia słynie z walki z piekielnym orkmahtem ,

  I będzie w stanie zmieść hordy złych orków!

  Witaj Święta Łado, nasza Matko Boża,

  Urodziłeś Peruna i Yarila od wieków ...

  Beznadziejna owsianka nie otrzyma wiary,

  Jeśli wydasz dużo, nie będziesz powstrzymywać się przed słowami!

  Najważniejszym władcą jest Elfin Wielki,

  Jemu Elnin przekazał najmądrzejszą ścieżkę do Edenu...

  Ponieważ Elfisif jest panem światła,

  A w pewnym momencie idealny dla wojowników!

  Orkszyści nie będą w stanie oszukać Ojczyzny,

  I odcięty od Elfgi , od Elfbeery Elfsqua...

  Wierzę, że będzie żyć - elfy-lekkie pod elfinizmem,

  I moc Orkdolpha - wymażę dziewczynę!

  Wkrótce będzie zwycięstwo, to prawda jak słońce,

  Wkrótce pojawi się blask, jak promienie kwazara ...

  I wierzcie elfom, elfinizm się rozwinie,

  Cóż, jeśli mi nie wierzysz, lepiej się zamknij!

  Umarli wkrótce zostaną wskrzeszeni przez naukę elfów,

  Jej mądrość jest bez granic, wielka jak kwazar...

  Pokonamy Orkszystów dobrym duchem,

  Nie dajmy się pokusie złotej torby!

  Cóż, w skrócie to minie, to piekielny czas

  My dziewczyny na Okrlinie w czerwieni wejdziemy...

  I skończy się nasz bezgraniczny ciężar,

  Bo szczęście odbierzemy walką!

  Dziewczyny, jeśli śpiewają, to całym sercem. Guliwer, choć ciałem jest chłopcem, nadal jest mężczyzną i bardzo ich podziwia.

  To są naprawdę fajne dziewczyny.

  Młody kapitan śpiewał:

  W naszej Elfii są kobiety,





  Czym jeżdżą, żartowniś samolotem...

  Że wszyscy we wszechświecie są piękniejsi,

  Żartobliwie, przeciwnik zostanie pokonany!

  Są urodzeni, by wygrywać

  Aby wychwalać Elfa przez wieki ...

  W końcu nasi pradziadowie,

  Dla nich od razu zebrali armię!

  A chłopak tupiący, bosy, dzieci

  I z jego dźwięku spadło uderzenie, które uderzyło dziewczynę prosto w gołą, różową podeszwę.

  Zaśmiała się i odpowiedziała:

  Uszczypnąłem piękny palec,

  Jak palenie w ogniu

  Czeka na mnie potężny chłopiec,

  Na złotym koniu!

  Guliwer mrugnął do dziewczyny i zauważył:

  - Coż, będąc szczerym,

  Byłem strasznie zły od dzieciństwa!

  Lubił bić dziewczyny kijem,

  Działaj rodzicom na nerwy!

  A chłopiec-kapitan wziął i pokazał swój długi język.

  Wicehrabina zaćwierkała:

  - Cóż, dajesz! Super piszesz!

  Guliwer zauważył:

  - Czasami dobrze piszę - tak!

  I mrugnął do swojego partnera. W każdym razie jest to dzieciak z bardzo miażdżącym ciosem.

  A dziewczyny poruszają się w celu walki, a ich nastrój stał się niezwykle bojowy i agresywny.

  Wojownik śpiewał:

  Chociaż Bóg zabronił pojedynków,

  Ale czuję talent do miecza...

  Walczę siedem razy w tygodniu

  Chociaż nie jestem pojedynkowiczem!

  Chociaż nie jestem pojedynkowiczem!

  Wicehrabina śpiewała w odpowiedzi:

  Jestem dziewczyną, wyraźnie mam poglądy,

  A w walce pokazał najwyższą klasę!

  Ale wszyscy szlochali z urazy -

  Dlaczego urodziła się dziewczynką!

  Wojowniczki maszerowały dalej, ich smukłe, muskularne ciała napinały mięśnie. To są naprawdę kobiece dziewczyny.

  Guliwer zapytał swoją partnerkę wicehrabinę:

  Dokąd prowadzimy nasze wojska?

  Dziewczyna zaśmiała się i odpowiedziała:

  - Chodźmy gdzieś! I ta walka będzie dla nas bardzo decydująca!

  Młody kapitan zauważył:

  - Kiedy trafiłam do świata, w którym zamiast ludzi były najinteligentniejsze stworzenia, konie, wtedy... Pomyślałam, że nie może być nic wspanialszego. Ale potem okazało się, że są też wieczne dzieci. I nie taki głupi!

  Dziewczyna sprzeciwiła się

  - Moglibyśmy się lepiej rozwinąć technologicznie. Ale widzisz, nie ma zachęty. Co więcej, wnieść do naszego pięknego, harmonijnego świata także proch strzelniczy i strzelby, i armaty, a może i coś jeszcze gorszego!

  Guliwer według rzutu:

  - Tak, mogło być gorzej! I tak masz sielankę. A nawet jeśli ząb zostanie wybity, to za kilka godzin wyrośnie tu nowy.

  Wicehrabina skinęła głową i zaćwierkała:

  Chcę, żeby moje dzieciństwo nigdy się nie skończyło

  Tak, że pędzi za mną ...

  Nie znając lat!