Аннотация
Adam Mickiewicz
Czaty
(Ballada ukraińska)
Utwór opracowany został w ramach projektu Wolne Lektury przez fundację Nowoczesna Polska.
Z ogrodowej altany wojewoda zdyszany Bieży w zamek z wściekłością i trwogą. Odchyliwszy zasłony, spojrzał w łoże swej żony, Pojrzał[1], zadrżał, nie znalazł nikogo. Wzrok opuścił ku ziemi i rękami drżącemi Siwe wąsy pokręca i duma. Wzrok od łoża odwrócił, w tył wyloty[2]zarzucił I zawołał kozaka Nauma. «Hej, kozaku, ty chamie, czemu w sadzie przy bramie Nie ma nocą ni psa, ni pachołka? Weź mi torbę borsuczą[3]i jańczarkę[4]hajduczą,[5] I mą strzelbę gwintówkę[6] zdejm z kołka». Wzięli bronie, wypadli, do ogrodu się wkradli, Kędy szpaler[7] altanę obrasta. Na darniowym[8]siedzeniu coś bieleje się w cieniu: To siedziała w bieliźnie[9] niewiasta. Jedną ręką swe oczy kryła w puklach warkoczy I pierś kryła pod rąbek bielizny; Drugą ręką od łona odpychała ramiona Klęczącego u kolan mężczyzny. Ten, ś...

Отзывы